Zasoby wystawione z cifs, nfs nie są ZAWSZE dostępne. Jeśli ktoś z Was używa linuksa na laptopie i
skon gurował go tak, żeby super działał w sieci domowej … to po wyjściu ze swoim cackiem na dwór(:P)
może popaść w problemy.
System dłuuugo startuje, nie wyłącza sie poprawnie, manager okienek ma niespodziewane lagi.
To wszystko może być skutkiem nieodpowiednich wpisów w pliku /etc/fstab, gdzie ścieżki do zasobów
zostały wpisane permanentnie.
Linux posiada mechanizmy do radzenia sobie z taki problemami:

• autofs (http://3.127.215.50/2017/02/04/autofs-automontowanie-w-linuksie/)
• systemctl
  • nie ma potrzeby konigurowania autofs (instalowania dodatkowych pakietów)
  • wbudowany mechanizm w każdą “nową” dystrybucję

//stor1/USB_Storage /cifs/stor1
 cifs
 noauto,x-systemd.automount,rw,guest,ioc
 harset=utf8,file_mode=0777,dir_mode=0777,noperm,uid=1000,gid=1000 0 0

Po utworzeniu nowych wpisów w fstab, należy odświeżyć systemctl:

sudo systemctl daemon-reload
sudo systemctl restart remote-fs.target